Lentner Avenger w służbie Lotniskowej Straży Pożarnej

Lentner Avenger to szczyt techniki, jeśli chodzi o lotniskowe samochody pożarnicze. O taki właśnie pojazd wzbogaciła się Straż Pożarna Portu Lotniczego Łódź. Dzięki temu łódzkie lotnisko spełnia wszelkie wymogi bezpieczeństwa do obsługi największych samolotów w ruchu międzynarodowym.
Pojazd z zewnątrz robi wrażenie, jest ogromny, a zarazem bardzo nowoczesny. Wygląda zupełnie inaczej niż klasyczne wozy strażackie. Auto mierzy 3,65 m wysokości, 2,9 m szerokości oraz 11,3 m długości. Model Avenger to najnowsza konstrukcja. Wersja 6x6, którą kupiła łódzka straż, zbudowana jest na trzyosiowym podwoziu z silnikiem zamontowanym z tyłu. By obniżyć masę nadwozie wykonano w całości z kompozytów. Dzięki nisko rozłożonemu środkowi ciężkości auto jest zwrotne i stabilne.


Pusty pojazd waży 23 tony, całkowicie obciążony 37 t. Łatwo policzyć, że jego ładowność maksymalna, to 14 ton. Zbiorniki Avengera mogą pomieścić 12 tysięcy litrów wody, 1,5 tys. litrów środka pianotwórczego i 250 kg proszku gaśniczego. Maszyna przy maksymalnej pracy pompy może podać 7,7 tys. litrów w ciągu 1 minuty, przy ciśnieniu 17 barów. Do podawania wody z pianą służą dwa zdalnie sterowane działka: zderzakowe i dachowe. W licznych schowkach zagospodarowano także miejsce na pomocniczy sprzęt pożarniczy.

Lentner Avenger jest napędzany silnikiem o mocy 950 koni mechanicznych. Do 80 km/h wóz rozpędza się 27 sekund, a jego prędkość maksymalna to 120 km/h. Kabina pojazdu mieści 3 strażaków. Ciekawe jest, że miejsce kierowcy nie jest standardowo po lewej stronie, a na środku, dla lepszej widoczności. Ten supernowoczesny samochód pożarniczy produkowany jest w Niemczech, prezentowana wersja kosztuje 2,8 mln zł. Oprócz Lotniskowej Straży Pożarnej w Łodzi taką maszynę posiada także lotnisko w Bydgoszczy.